środa, 27 marca 2013

Poczekaj do jutra - Stanisław Jurek Iwaniszewski

Jak niewiele trzeba, by odmienić ludzkie życie? Nieszczęście zamienić w radość. Jak rozpoznać przyjaciela? Tego prawdziwego, który nigdy nie odejdzie. A w końcu jak niewiele trzeba, by się poddać i odszukać siebie raz jeszcze!

Poczekaj do jutra to zbiór trzech opowiadań, w których autor wyraża swój sprzeciw przeciwko niesprawiedliwości ludzkiej (tytułowe opowiadanie) i niesprawiedliwości losu (Kaśka, Dobro powraca). Pokazuje też, że dzięki przyjaciołom, życzliwości i optymizmowi można pokonać każdą trudną sytuację i zaznać szczęścia.

Takiej książki było mi trzeba. Nie trzeba się poświęcać, by ją czytać. Nie trzeba, gdyż robisz to z przyjemnością. To zbiór opowiadać, w których gdy jedno się kończy, wtedy drugie rozpoczyna. Można robić przerwy, krótkie przerywniki po każdej historii. Można, ale nie trzeba.
Stanisław Jurek Iwaniszewski postanowił wydać swój zbiór opowiadań. Opowiadać ciepłych, niczym własnoręcznie zrobione babcine pączki. To proste historie o trudnych sprawach. O życiu. O trudności życia. O niesprawiedliwości, ale również i szczerości i miłości. Bo prawdziwe uczucie, jak się można przekonać w opowiadaniach Dobro powraca, Kaśka i Poczekaj do jutra, jest najważniejsze. 

Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, aczkolwiek, moim zdaniem, zabrakło mi w nich czegoś. Niestety nie potrafię określić czego. To mogło być tylko kobiece odczucie. No właśnie! Autorem jest mężczyzna (jak nietrudno zgadnąć po dedykacji Mojej żonie), który także kocha i jest kochany. Dzięki temu stworzył przesympatycznych bohaterów.

Tytuły opowiadać zawartych w tomie to:

Poczekaj do jutra
Antoni, właściciel firmy budowlanej od kilku tygodni pije, ponieważ nie może sobie poradzić z własnymi problemami. Roboty wykonuje solidnie i terminowo, ale już trzeci zleceniodawca próbuje go oszukać. Nie ma pieniędzy na zapłacenie podatków, zus-u, rat kredytu. Szantażem załatwia częściową spłatę zadłużenia, następnie rzuca wszystko i wyrusza w świat.

Kaśka
Robert jest załamany po wypadku, w którym ginie jego żona. Pije, zaniedbuje wszystko, a większość przyjaciół odwraca się od niego. Na jedzenie i alkohol ma pieniądze tylko dzięki człowiekowi, który podtrzymuje resztki dobrze kiedyś prosperującej firmy. Ostatni przyjaciele, którzy pozostali przy nim, organizują się i próbują wyciągnąć go z depresji.

Dobro powraca
Marynarz Bronek ma niedługo zdawać egzaminy na kapitana. Bieżący rejs dłuży mu się wyjątkowo, prawdopodobnie dlatego, że krótko przed wyjściem w morze kupił wreszcie swój upragniony dom. Na szczęście razem z nim płynie jego stary przyjaciel – bosman Julek, z którym często dyskutuje na różne tematy przy kawie lub piwie. W trakcie jednej z takich rozmów wyjawia Julkowi, że chce pomagać potrzebującym, biednym ludziom. Obaj szukają pomysłu, jak tego dokonać. 

--------------------------------------------
Tytuł: Poczekaj do jutra
Autor: Stanisław Jurek Iwaniszewski
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2012
Liczba stron: 273
Kategoria: Opowiadania
-------------------------------------------
Ocena: 5- (bardzo dobry z maleńkim minusikiem)
Wniosek: Warto poświęcić czas na odnajdywanie szczęścia bohaterów!   


Za książkę dziękuję wydawnictwu Novae Res!
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz